Puchar Polski Polskiej Federacji Karate Łask 2010

150 zawodników z 35 klubów brało udział w Pucharze Polski Semi Knockdown Juniorów i seniorów Polskiej Federacji Karate rozegranym 20 listopada 2010r. w Łasku koło Łodzi.

Zawody przeprowadzone zostały na wysokim poziomie. Walki eliminacyjne zaczęły się już od godz.9:30 i poprzez półfinały i finały zakończyły się wieczorem ok.godz.21:00. Zawodnicy Bydgoskiego Klubu Sztuk Walki: Jakub Krzemiński, Patryk Bojarski i Sebastian Popławski zaprezentowali się z dobrej strony wygrywając pierwszą walką ze stresem jaki towarzyszył im przed wyjściem na matę, a już potem tocząc pojedynki ze swoimi przeciwnikami bezpośrednio na niej .Wszyscy oni mieli walki repasażowe. Najważniejsze zawsze jest dla nas, jako klubu to, żeby nasz zawodnik biorący udział w zawodach nie został znokautowany. Przygotowania do zawodów kumite, gdzie kopnięcia i uderzenia zawsze zadawane są z maksymalną siłą ukierunkowane są, na utwardzenie i wytrzymałość na ból z tym związany. Dobre przygotowanie kondycyjne, techniczne i siłowe, to kolejny krok w stronę sukcesu. Nie zawsze jednak wygrywa ten na którego się stawia. Tym razem zaskoczył nas bardzo dobrym występem Sebastian w kategorii juniorów do.70 kg. wygrywając w dobrym stylu swe walki efektownymi okrężnymi kopnięciami na głowę. Trzeba dodać, że w swej pierwszej walce eliminacyjnej tego dnia doznał kontuzji dużego palca stopy, co w znacznym stopniu ograniczało go podczas kolejnych walk. Tym bardziej dla niego słowa uznania za wielkiego ducha walki i wygraną z towarzyszącym mu ciągle bólem. Sebastian doszedł do półfinałów i wywalczył trzecie miejsce na podium. Dla Kuby i Sebastiana, był to pierwszy start w kumie na zawodach karate. Patryk z każdym startem jest coraz lepszy, jednak jeszcze nie na tyle, żeby stawać na podium. On podczas kolejnej swej walki też doznał kontuzji kości ogonowej. Został tam kopnięty a potem niefortunnie na nią upadł. Mam nadzieję, że doświadczenia z tych zawodów zaowocują wygranymi zawodników BKSzW na Mistrzostwach Polski. Dziękuję zawodnikom za włożony wysiłek w przygotowaniu do zawodów. Osu!